Nie siedź w domu! Baw się, podróżuj, poznawaj ludzi. Twój urok wywrze na nich wpływ. Wenus w koniunkcji sprawi, że wzrośnie twój potencjał twórczy i osobisty wdzięk. Saturn dopilnuje, byś zrobił z nich właściwy użytek. Dzięki Merkuremu w sekstylu dogadasz się niemal z każdym i załatwisz, co tylko zechcesz. Mars zadba o ciało, a Neptun zapewni spokój ducha.
Napięta atmosfera w stałych związkach niektórych Ryb z każdym dniem zacznie się uspokajać. Po 3 stycznia zapomnisz więc o przykrych słowach i o wszystkim, co was poróżniło. Nie grozi wam żaden kryzys. Nawet sprzeczki (na szczęście tylko drobne) okażą się zbawienne dla waszego związku i znacząco podniosą temperaturę w sypialni. Tu inicjatywa należeć będzie, Rybo, do ciebie, a druga strona bez oporu zaakceptuje wszystkie twoje szalone pomysły. Trygon Marsa z Neptunem (9-15 stycznia) to dobry moment, by wybrać się do kina, teatru czy zapalić świece i usiąść razem do romantycznej kolacji. Samotna Ryba w karnawale nie będzie podpierać ścian. Poczujesz przypływ energii, pojawią się okazje do nawiązania ciekawych znajomości. Jeżeli w czasie koniunkcji Wenus z Saturnem (17-21 stycznia) spotkasz swojego byłego partnera, lepiej udaj, że go nie widzisz. Możesz znowu stracić głowę z opłakanym skutkiem.
Chcesz przeczytać cały horoskop?
Dołącz do Magicznej Subskrypcji już teraz:
Kiedy Wenus wejdzie w znak Barana, poczujemy w sercach wiosnę. Mars z Saturnem wzmocnią naszą wytrzymałość na stres i ból, więc warto przełamać strach i odwiedzić gabinet zabiegowy. Uwaga, kwadratura Słońca z Uranem wyzwoli bunt. Jeśli znosimy coś zbyt długo, teraz nam się w końcu uleje i wybuchniemy! Jaki jeszcze będzie luty?
