Jak działa czarny bez?
Czarny bez już od starożytności znany był medykom i zielarzom. Robili z niego mikstury na kaszel, gorączki, stany zapalne. A dawne modnisie kochały nalewki i toniki z czarnego bzu, bo dzięki nim miały gładką cerę i likwidowały zmarszczki. Nawet w magii czarny bez był wielce użyteczny – mówiono, że w jego gałązkach mieszkają dobre duchy, które strzegą domostwo czy ogród przed złymi energiami.
Teraz wiemy, że czarny bez swoje działanie zawdzięcza m.in potężnym dawkom przeciwutleniaczy, soli mineralnych oraz wit. C i A. Dzięki nim działa jak eliksir młodości, wzmacnia serce i naczynia krwionośne, zapobiegając miażdżycy, walczy z nowotworami, wirusami, stanami zapalnymi. Picie nalewek albo naparów z liści czarnego bzu odtruwa organizm, pomaga w leczeniu reumatyzmu, egzemy skórnej i trądziku. A także ułatwia zasypianie.
Kiedy zbierać czarny bez?
Kwiaty czarnego bzu zbieraj od maja do lipca, najlepiej wcześnie rano, zaraz po odparowaniu rosy. Nigdy nie jedz świeżych owoców i kwiatów czarnego bzu! Są trujące – wywołują poczucie słabości, niekiedy wymioty. Na szczęście suszenie i gotowanie niszczy trujący składnik bzu, sambunigrynę. By przez całą zimę korzystać z zalet bzowych leków, właśnie latem uwarz soki, zrób nalewki albo konfitury. Będą nie tylko bardzo zdrowe, ale i pyszne.
Placki z kwiatami czarnego bzu
Weź pół kilograma mąki, półtorej szklanki mleka, dwa jajka, szczyptę soli, dwie łyżki miodu, kilka kropli ekstraktu waniliowego, ¹/³ szklanki oleju. Wszystkie składniki zmiksuj na gładkie ciasto. Umyj i osusz kilkanaście baldachów kwiatów czarnego bzu. Następnie rozgrzej patelnię, maczaj kwiaty w cieście i smaż na rumiano. Możesz posypać orzechami.
Syrop z kwiatów czarnego bzu
Kwiaty (ok. 40 baldachów) oddziel od łodyżek (są gorzkawe), zalej 2 litrami wrzątku i odstaw na dobę w ciemne miejsce. Następnie przecedź, dodaj 1 kg cukru i sok z 5 cytryn. Miksturę wlej do garnka i zagotuj. Doprowadź do wrzenia i natychmiast przelej do wyparzonych szklanych butelek lub słoiczków. Jeśli chcesz cieszyć się syropem od razu, po prostu przechowuj go w lodówce.
Alicja Majewska
fot. shutterstock