11 sierpnia. Ludzie zaczną się odzywać, sprawy się wyjaśnią
Merkury wychodzi z retrogradacji. Koniec z kręceniem się w kółko, gubieniem dokumentów i wiadomości, które się nie wysłały. Koniec z uczuciem, że mamy pecha, a i biednemu tylko wiatr w oczy. Teraz wszystko zacznie się prostować, rozjaśniać i ruszać z miejsca. Nareszcie zdołamy ogarnąć to, co przez ostatnie tygodnie wisiało nad nami jak burzowa chmura.
Merkury po raz trzeci idzie przez ten sam kawałek nieba. Trochę jakbyśmy przeżywali powtórkę z rozrywki. Jeśli od lipca coś było w zawieszeniu, mieliśmy milion poprawek, wątpliwości albo gubiliśmy się w szczegółach, teraz możemy wreszcie domknąć temat. Przyjdą wyczekiwane mejle, odpowiedź z urzędu, wiadomość od kogoś, kto zniknął bez słowa. Ludzie zaczną się odzywać, sprawy się wyjaśnią, korki na drogach rozładują.