Te dzieci pamiętają swoje wcielenia. Oto dowody na reinkarnację!

Pojęcie reinkarnacji jest znane od 3 tysięcy lat. Wiele systemów religijnych podziela tę koncepcję: hinduizm, buddyzm, szyici muzułmańscy, rdzenni Amerykanie i Eskimosi – wszyscy oni wierzą w wędrówkę duszy, aż do utraty indywidualności i osiągnięcia zjednoczenia z nieskończonym duchem. Według tych wierzeń, w zależności od zgromadzonych w tym życiu doświadczeń, w kolejnym można mieć lepiej albo gorzej i skończyć jako robak rozdeptany przez przypadkowy but. 

W najstarszej wersji chrześcijaństwa również wierzono w przechodzenie duszy z ciała do ciała. Ci, którzy badają temat, mówią, że niektóre dusze wcielają się w obrębie jednego rodu.

Są dowody na reinkarnację!

Amerykański lekarz psychiatra Ian Stevenson poczynił niezwykłe obserwacje. W 1961 roku rozpoczął badania małych dzieci, które opowiadały mu swoje poprzednie życia. Od tamtego czasu zgromadzono około 2500 przypadków takich dzieci. W ponad 60 proc. przypadków dzieci mówią o śmierci swojej poprzedniej osobowości.

Odgoń nieszczęścia, zmień karmę!

Opisują niezwykłą przemoc, której doznawały w poprzednim życiu. W trakcie opowieści okazywały wielkie emocje w stosunku do swoich oprawców: z płaczem, gniewem, strachem włącznie. 

Znamiona na ciele związane z reinkarnacją. 

Niezwykłym zjawiskiem u 35 proc. dzieci jest obecność znamion związanych z poprzednią osobowością (np. śmiertelną raną). Opisano ponad 200 przypadków, w których dzieci miały znamiona znajdujące się dokładnie w miejscu ran postrzałowych. Co ciekawe, okres, w którym opisują one swoje poprzednie życie, kończy się około ósmego roku życia. Jest to wiek utraty wspomnień związanych z wcześniejszym wcieleniem. Takie dzieci mają większą wrażliwość, bogatsze słownictwo w porównaniu do rówieśników.

Te dzieci pamiętają swoje poprzednie życie.

Sungur

Chłopak podczas podróży, przejeżdżając przez wioskę Hancağız w Turcji, powiedział, że mieszkał tu kiedyś i nazywa się Naif Cicek. Zszokowana rodzina sprawdziła dziwne słowa dziecka. Okazało się, że Naif rzeczywiście istniał. Chłopak zabrany do rodziny Cicka prawidłowo zidentyfikował jej członków i opowiedział sprawdzone szczegóły z jego życia.

Ryan

Kiedy miał 4 lata, zaczął reżyserować wyimaginowane filmy. Swojej matce powiedział, że kiedyś był kimś innym. Gdy z mamą przeglądali książkę pełną zdjęć, na jednym z nich rozpoznał siebie i krzyknął: mamo ten facet to ja. 

James

Dwulatka dręczyły koszmary o strasznej katastrofie lotniczej. Mówił, ze pilotował samolot o nazwie Corsair. Ojciec dziecka zbadał opowieści syna. Okazało się, że amerykański lotniskowiec USS Natoma Bay podczas bitwy w czasie II wojny światowej stracił w czasie operacji wojskowej jednego pilota – Jamesa Hustona. Opis rozbicia się samolotu idealnie pasował do koszmarów dziecka.

Kolejne wcielenia w reinkarnacji nie są przypadkowe – mają spowodować, iż staniemy się lepszymi ludźmi.

Podobno dzieci do 7. roku życia pamiętają wiele faktów dotyczących tego, jak żyły wcześniej. Doświadczenie większości ludzi polega na tym, że nic nie pamiętają. Czasem jest tak, że w życiu następuje blokada: w związkach, w pracy, w relacjach z przyjaciółmi i może ona dotyczyć poprzedniego życia. A wiedzę tę masz ciągle w sobie. W każdej chwili możesz nadać intencję i poprosić duszę o ujawnienie tego, co Cię blokuje i tego, co ma związek z Twoim poprzedni życiem. Wyślij telegram do swojego Wyższego Ja albo duszy i czekaj na odpowiedź we śnie lub na jawie.

Przed snem poproś Wyższe Ja o odpowiedź na pytanie, co Cię ogranicza. Poproś o sen, który pokaże Ci zdarzenie, osobę albo sytuację z Twoim udziałem. Po przebudzeniu spisz sen. Czasem odpowiedź będzie oczywista, a czasem będzie wymagała interpretacji.

Obserwuj i uważniej słuchaj.

Może spotkasz kogoś, kto opowie Ci historię swojego życia albo koleżanka zaprosi Cię na film, a Ty poczujesz, że losy bohatera są Ci bliskie. Wypatruj znaków: haseł na billboardach, odpowiedzi szukaj we fragmentach czytanej książki, w zdjęciach, artykułach– może przyjść zewsząd. Miej uszy i oczy szeroko otwarte!  

Można też bardziej radykalnie zanurkować w odległą przeszłość. Rozmaici lekarze duchowi mogą wprowadzić Cię w stan hipnozy albo w pogłębiony relaks, wtedy sam odkryjesz, co narozrabiałeś w poprzednim życiu. To może być jednak zbyt intensywne i kosztowne. Lepiej polegać na sobie – jeśli jakiś film lub słowo Cię poruszy albo jakiś motyw wraca do Ciebie wciąż i wciąż – to może być ten dobry trop i rozwiązanie dla Twoich bolączek.

Paweł Anusiewicz
fot.shutterstock