Układ planet na niebie - co mówi horoskop tygodniowy?
Ten tydzień będzie wręcz szalony, ale nie martw się – tylko ciesz się tym! Minorowe nastroje związane choćby z pogodą czy inflancją odwrócą się. Co prawda – inflacji nie zatrzymasz, ani wirusa, ale możesz i masz szansę odmienić aurę wokół siebie. Dzięki poniedziałkowemu (13.12) przejściu Marsa ze znaku Skorpiona w Strzelca na wszystkich spłynie optymizm. Planeta wojny dobrze się czuje w ognistym znaku Strzelca – daje moc działania, uczucie sprawczości i większy seksapil. Wszystko, z czym się ostatnio zmagałeś, nagle stanie się łatwiejsze i o wiele przyjemniejsze. Odzyskasz panowanie nad tym, co robisz, myślisz i mówisz.
Tego dnia jeszcze Merkury przejdzie ze Strzelca do Koziorożca i wszelkie planowanie, rozmowy, podliczenia i ustalenia staną się prostsze. Merkury jest planetą mowy, dyplomatów i złodziei, gdy łączy się w ziemskim Koziorożcem, który kocha pracować, zarabiać i ooszczędzać – wszelkie pomysły i plany będą zrealizowane! Koziorożec pozwala dopiąć wszyskto na ostatni guzik. Tym bardziej, że Jowisz w Wodniku sprzyja rozmowom z bliskimi, ustalaniu spraw oraz zakupom. O zakup trafionych prezentów i miłe spotkania zadba Pluton w Koziorożcu.
Aż do niedzieli będziesz bardzo aktywny i pracowity. W niedzielę (19.12) uściśli się pełnia Księżyca w znaku Bliźniąt i wszystkie podróże staną się łatwiejsze. Choć w pełnię zwykle – co udowodnili naukowcy – jesteśmy nerwowi, kiepsko prowadzimy auto, jest więcej wypadków i awantur – tym razem Księzyc wszystko ułatwi. Każdy będzie skoncentrowany na tym, co robi i co mówi. Tego samego dnia Wenus wchodzi w retrogradację, niosąc błędy i pomyłki. Uważaj w banku i urzędach, nie podpisuje też ważnych umów w tym tygodniu.