Słodkie przekąski zawierają bowiem tryptofan, substancję niezbędną do produkcji serotoniny zwanej hormonem szczęścia. Niskie stężenie serotoniny to ciągłe zmęczenie i ogólne rozdrażnienie. A do tego zimą poziom hormonu jest najniższy. Mechanizm sterujący jego wydzielaniem jest bowiem uzależniony od ilości i intensywności światła dziennego.
Uzupełniaj te braki! I jedz zdrowiej. Sięgaj po pełnoziarniste makarony, brązowy ryż, i koniecznie warzywa. Od czasu do czasu można zjeść czekoladę, ale ciemną, z 70 proc. kakao i tylko dwie kostki.
Polub owsiankę. Łagodzi napięcia nerwowe i poprawia perystaltykę jelit, która jest zaburzona stresem i siedzącym trybem życia. Przyda się też wzbogacenie diety w szpinak, ser owczy, jaja, orzechy i fasolkę. Z nimi będziesz szczęśliwa.
Zuzanna Grat
Bieganie zimą a energia życiowa: jak ruch w mroźne dni wzmacnia aurę i wydłuża życie
Zima często kojarzy się z czasem wyciszenia, odpoczynku i powolniejszego tempa. Jednak w astrologii to również okres głębokiej regeneracji energetycznej — moment, w którym ciało i dusza mogą pracować wyjątkowo harmonijnie. Jedną z najmocniejszych praktyk wzmacniających w tym czasie jest bieganie na świeżym powietrzu. Choć dla wielu brzmi to jak wyzwanie, zimowy ruch wprowadza organizm w stan, który dosłownie podnosi wibracje i wspiera długowieczność.
Czytaj dalej >