Amerykanie dla wyjścia z rutyny ćwiczą spontaniczność. Wybierają jeden dzień na bycie „na tak” dla wszystkiego, co ich spotka lub na to, co im ktoś zaproponuje. Nowe meble ogrodowe? Proszę bardzo. Może wycieczka nad wodospad? Jak najbardziej. Zmiana fryzury? Oczywiście!
Taka zabawa też może łatwo wymknąć się spod kontroli, ale jest impulsem do tego, żeby się trochę rozerwać, ożywić i zabawić. Ale nie każdy ma odwagę skoczyć od razu na głęboką wodę. Dla tych, którzy zaczynają, lepsze i znacznie bezpieczniejsze będzie podpatrzenie i naśladowanie niektórych zwierząt, również tych fantastycznych. Feniks uczy jak wykorzystać potencjał regeneracji, łabędź to mistrz gracji i dystansu do życia, a motyl pokazuje lekkość i zachęca do swobody. Co wybierasz dla siebie?
Być jak Feniks
Masz tendencję do brania na siebie za dużo i zawsze myślisz, że jak zrobisz więcej, to zyskasz czas dla siebie. Nic bardziej mylnego, pomnożysz obowiązki, a nie czas wolny. Lubisz pomagać innym, to tylko dobrze o tobie świadczy. Ale jest duża szansa, że robisz to swoim kosztem. Wygospodaruj trochę przestrzeni tylko dla siebie, na własne sprawy. Przeznacz na to choćby godzinę dziennie, nawet pół.