Pani Rak
Wszystko musi być zgodne z tradycją: najpierw zaręczyny, potem ślub – oczywiście kościelny – w końcu dzieci (co najmniej dwoje). W ogóle nie wyobraża sobie, że można inaczej. Co by jej rodzina na to powiedziała???
Pani Byk
Nie pogardzi aktem własności partnera, zwłaszcza gdy daje jej to dostęp do jego konta i rozwiązuje przede wszystkim problemy z dziedziczeniem. Z tych samych pobudek przed ołtarz ciągnie ukochanego...
...Skorpionica
Tylko ona udaje, że się waha. Wtedy jej cena rośnie…
Lwicy
...zależy nie tyle na małżeństwie, co na ślubie, białej sukni z welonem i wystawnej ceremonii, kiedy wszystkie oczy zwrócone są na nią. Już w dzieciństwie wybiera strój, fryzurę, muzykę na pierwszy taniec. Na ślub naciska, zwłaszcza gdy ukochany ma znane nazwisko lub pochodzi z tzw. dobrej rodziny, do której ona, Lwica, aspiruje.