Ludzie opowiadają, że wróżbą z tarota można wywołać nieszczęścia, że otwiera on drogę do ciemnych sił, że opętuje... Nic bardziej mylnego. To lęk spowodowany niewiedzą i wiarą w plotki.Czy to znaczy, że tarot jest taki sam jak np. karty do gry, które z niego wyrosły? Taki zupełnie zwyczajny? Nie, nie jest taki sam. Ale właśnie dlatego jest niezwykłym narzędziem służącym nie tylko do odkrywania sekretów przeszłości i przyszłości człowieka, ale i jego duszy.
Pozłacany tarot Rider Waite-Smith czy własna autorska talia
Nie jest do końca jasna historia tarota. Uważa się, że symbolika poszczególnych kart zawierają w sobie zaszyfrowaną historię Wszechświata. Tarot odkrywa powiązania makrokosmosu z mikrokosmosem. Opisuje relacje między bóstwami i człowiekiem. Stanowi obrazkową opowieść o historii ludzkości. Wyznacza drogę duchowego rozwoju zarówno całej populacji, jak i pojedynczej istoty. Każdy może wejść w świat tarota i znaleźć to, czego szuka. Można za jego pomocą medytować, wróżyć - i wierzyć we wróżby z tarota - a jeśli ktoś chce, nawet grać w karty - używając 56 kart małych arkanów.
Tematem tarota pasjonowali się – i pasjonują nadal – artyści, filozofowie, psychoanalitycy, kabaliści, ezoterycy, mistycy. Jest pojemny. Jest wielowarstwowy. Alegoryczny i bezlitośnie dosłowny. Uniwersalny. Posiada wiele twarzy i wiedzie do niego wiele dróg. Jedynie od Pytającego zależy, na którą ścieżkę wejdzie i co zostanie mu przekazane. Do dziś narysowano mnóstwo talii tarota. Nie ma przeszkód, by każdy z dywinatorów „wymedytował” sobie własną, podobnie jak po latach praktyki niejeden wróżbita wypracowuje indywidualny sposób interpretacji kart.