14 czerwca późnym wieczorem uściśli się kwadratura Saturna z Uranem. Jest to druga z trzech tegorocznych kwadratur – wynikających z przejściowego wstecznego ruchu tych planet – między Uranem a Saturnem. Pierwsza miała miejsce 17 lutego, a trzecia i ostatnia wydarzy się dokładnie w Wigilię 24 grudnia. Ale ich skutki odczuwamy już od jakiegoś czasu i odczuwać będziemy jeszcze długo. Bo pod znakiem wojny Urana z Saturnem upływa nam właściwie cały 2021 rok.
Saturn i Uran zwiastują konflikty i napięcia
Saturn wyznacza granice, tworzy struktury. Jest powiązany z bezpieczeństwem, kontrolą, organizacją, tradycją, przeszłością, dyscypliną. Dobrze to znamy. Restrykcje, lockdowny, ograniczenia w przemieszczaniu się czy prowadzeniu własnej działalności, wreszcie temat – obowiązkowych lub nie – szczepień, paszportów, certyfikatów. To wszystko robota Saturna.
Uran ma całkowicie odmienne oblicze – reprezentuje zmianę, bunt, wolność, burzenie tego, co zastał. Domaga się respektowania podstawowych i niezbywalnych praw jak te do decydowania o sobie, zgromadzeń, podróży.