31 lipca. Zapragniemy czegoś na serio: zaufania i bezpieczeństwa
Wenus wchodzi do znaku Raka. Od dziś łatwiej będziemy się wzruszać, mocniej przytulać, częściej płakać na filmach i mówić innym, jak wiele dla nas znaczą. Relacje staną się bliższe, pełne empatii, ciepła i opieki. Najbardziej odczują to Raki, Skorpiony i Ryby – emocje dosłownie ich zaleją. Ale nie chodzi o to, żeby rzucać się każdemu na szyję. Wenus w znaku Raka skupia się na tych, którzy są „nasi”. To rodzina, ludzie z pracy, znajomi z osiedla czy klubu sportowego. Dla nich będziemy gotowi stawać na rzęsach i piec szarlotkę o północy, jeśli trzeba.
Miłosny klimat też się zmienia. Koniec z przelotnymi znajomościami na jedną noc i ghostingiem po trzech wiadomościach. Teraz zapragniemy czegoś na serio, zaufania, bezpieczeństwa, może i wspólnego kredytu i kota. W głowie pojawią się marzenia o domku z ogródkiem, ślubie na plaży, dzieciach raczkujących na dywanie.
No i nagle wziąć może nas na wspominanie tego, co było – powrócą wspomnienia ze szkoły, dawne miłości, pierwsze pocałunki. Może się zdarzyć, że zajrzymy na profil byłego z lekkim ukłuciem nostalgii. A do tego jeszcze te smaki dzieciństwa! Przypomni nam się kompot z rabarbaru, lody „Bambino” albo placki ziemniaczane babci. I już będziemy mieć łzy w oczach i ssanie w żołądku.