Poniedziałkowa pełnia Księżyca zachwieje równowagą każdego. Każdego! Pełnia zwykle przynosi ogromne zawirowania emocjonalne, ale ta będzie wyjątkowo silna i wyjątkowo dołująca. Księżyc będzie bowiem w znaku Koziorożca, który przypomina o kompleksach i porażkach, a to prowadzi do chorobliwej ambicji, skupieniu na pracy. Wymusi potrzebę pokazania się od najlepszej strony, a nawet liczenie kalorii.
Nic nie planu do wtorku, potem będzie spokojniej
Pełnia uściśli się dokładnie o 13:38 i od tej pory aż do następnego dnia, do godziny 14:00, staraj się nie podejmować trudnych decyzji, nie umawiaj się na pierwsze randki, na narady, nie pouczaj dzieci. Niech każdy robi to, co chce. Wpływ Koziorożca to potrzeba kontroli, a wiemy jak to się kończy. Buntem, awanturami, pasywną agresją, problemami ze snem i trawieniem.
Od wtorku będzie spokojniej, zaczniemy normalnie spać i w miarę normalnie funkcjonować. Odczujemy przejście Księżyca w znak Wodnika, który ześle refleksje o tym, w jakim kierunku zmierza świat. Po pełni, która mogła wywołać niejedną rodziną czy miłosną awanturę, nasze rozmyślania zejdą na ekologię i ratowanie Matki Ziemi. Co możemy zrobić, aby zawsze była woda pitna? Jak produkować mniej śmieci, mniej słabej jakości produktów, jak nie wyrzucać jedzenia i go nie marnować, ale przetwarzać. Będą nas intrygować wszelkie sposoby na tanie gotowanie i zero-waste, a niektóre wprowadzimy w codzienne życie.