Sukcesy i przestrogi dla znaków zodiaku - co mówi horoskop tygodniowy?
Mgła, w której przez ostatnie tygodnie żyliśmy, zacznie się przerzedzać. 2 października Merkury wszedł w ruch prosty, choć na początku tygodnia będzie się wolno rozpędzał pod wpływem opozycji Neptuna. Na szczęście już w środę ujrzymy światełko w tunelu. Zapali je trygon Merkurego z Plutonem, który uściśli się w piątek 7 października. Merkury był już w tym układzie, gdy się cofał, dokładnie 27 września. Właśnie dlatego teraz powrócić mogą do nas sprawy, które wtedy zajmowały nam głowę. Tym razem jednak znajdziemy odpowiedzi na dręczące nas wówczas pytania i wpadniemy w końcu na korzystne rozwiązanie męczących nas problemów.
Merkury, boski posłaniec, patronuje myśleniu, gromadzeniu i przetwarzaniu informacji. Gdy wejdzie do podziemnego królestwa Plutona, nasze myśli staną się poważne, rozważne, nie damy się zbyć byle jakimi wyjaśnieniami. Drążąc głębiej, zdołamy odkryć motywy postępowania – zarówno własne, jak i innych – odnaleźć ukryte dno i wskazówki. W tych dniach będziemy mieć „nosa” w interesach, a badacze, naukowcy i śledczy – tak potrzebną w ich pracy wnikliwość i umiejętność dostrzegania ukrytych powiązań.
Warto teraz pracować z umysłem, dając mu wyzwania i spokojnie analizować sytuację, w której jesteśmy, zanim podejmiemy jakieś decyzje. Bliźnięta, Panny i Skorpiony mogą znaleźć sposób, jak skutecznie wpływać na innych i zyskać ich przychylność. Macie teraz fory w przetargach, na egzaminach i w rozmowach kwalifikacyjnych. Chwytajcie swoje szanse! Poczujesz, że błędy i rozstania miały głębszy sens!
W sobotę 8 października również Pluton przestanie biec ruchem wstecznym. Był w nim od 29 kwietnia. Istotą tej planety jest docieranie do źródła wszelkich uczuć, myśli, procesów. Kiedy się cofa, wyciąga na wierzch poupychane w podświadomości bóle i zranienia, ale nie po to, by je rozdrapywać, lecz by je uleczyć.
Przez ostatnie 5 miesięcy odczuwaliśmy raczej negatywne skutki tej kuracji, Pluton aplikował nam bolesne zastrzyki i wyjątkowo gorzkie pigułki. Gdy zacznie się poruszać do przodu, odczujemy wreszcie, że to wszystko było dla naszego dobra i nastąpiło ostateczne uzdrowienie. Czas mierzenia się z własnymi lękami i obsesjami, najtrudniejszy dla Koziorożców, Raków, Wag i Baranów z trzeciej dekady, wreszcie się kończy. Jeśli od maja wykonaliście ciężką pracę nad sobą, możecie być dumni z transformacji, jakiej udało wam się dokonać. Jeśli nie, znów wpadniecie w stare koleiny z nieustającym pytaniem: dlaczego mnie się to przytrafia?!
Niedzielna pełnia Księżyca w Baranie da moc i siłę do działania, uwaga jednak, by nie urazić innych! Na szczęście pod wpływem Słońca w Wadze będziemy bardziej wrażliwi i otwarci na uczucia ludzi.