Prezydentura Karola Nawrockiego. Horoskop zaprzysiężenia
Słońce w Lwie brzmi jak marzenie dla inauguracji władzy. Daje prezydentowi Karolowi (Ryby) blask, splendor, fotki na tle flag i poczucie, że to on jest główną atrakcją spektaklu. Lew, jeden z najbardziej egocentrycznych znaków, skłaniać będzie jednak Nawrockiego, by grał na siebie, skupiając się na własnych celach i własnym ego.
Pytanie więc, czy zechce wykonywać wyznaczone mu przez tych, którzy postawili go na tym miejscu, zadania? Będzie za to dużo działań dla poklasku, ikonicznych zdjęć ze światowymi przywódcami („patrzcie, jaki jestem ważny”), tanich chwytów pijarowych itp.
Problem w tym, że to Słońce jest samotne, nie tworzy w horoskopie żadnych aspektów. Czyli prezydent niby w blasku, ale jednak sam – wyizolowany, odcięty, trochę jak celebryta, który po wielkiej gali wraca do pustego pałacu. Pokaże się tu i tam, uściśnie komuś dłoń, wygłosi pompatyczne, pełne buty przemówienie (Merkury także w Lwie), ale na tym koniec.