Miesiąc Wodnika - co mówi o nim astrologia kabalistyczna?
Po materialnym, dobrze ułożonym i wyciszonym Koziorożcu nadchodzi Wodnik – ekscentryczny, wszystkowiedzący, mający tendencję do łączenia się z absolutem. Za sprawą planety Uran, którą włada, potrafi mieć kosmiczne wglądy, ma kontakt z nadświadomością oraz przyszłościowe wizje. Wyprzedza swój czas, istnieje po to, żeby przełamywać ograniczenia. Jest symbolem zupełnego oczyszczenia, wszystkim nam przynosi energię ostatecznego wyzwolenia z ziemskich uwarunkowań. W miesiącu Wodnika mamy szansę połączyć się z siłą rządzącą wszechświatem. Astrologia kabalistyczna miesiąc Wodnika nazywa Miesiącem Odkupienia. To ważny czas, warto dobrze go wykorzystać. Na czym polega jego istota?
Za sprawą Wodnika prawda wychodzi na jaw
Kabaliści uważają, że dzięki znakowi Wodnika może ujawnić się prawda. O nas, o tym, co mamy w życiu robić, o naszym przeznaczeniu. Nie odkryjemy jednak tego za pomocą intelektualnych rozważań. Z pewnością oddalimy się też od swojej drogi, jeśli nasze decyzje będziemy podejmować kierowani lękiem czy zimną kalkulacją, co nam się opłaca. Wyższe przeznaczenie wypełni się, jeśli porzucimy swoje ego, na które składają się nasze zachcianki, strachy, rodzinne uwarunkowania, rozbuchane ambicje.
Wodnik uczy, że tak naprawdę to nie my mamy nieść odpowiedzialność za nasze życie, tylko Siła Wyższa. Znak Wodnika ilustrowany jest postacią mężczyzny lejącego wodę z dzbana. Jest to znak obmycia się z zanieczyszczeń ego, poddania się prawdzie uczuć, a także symbolizuje obfitość. Na drodze spełnienia niczego nam przecież nie może brakować.
Wodnik potrafi obcować z bezkresem, kocha przekraczać wszelkie ograniczenia. Czyni to bez wysiłku, ponieważ ma świadomość, że one nie istnieją. Obowiązuje go wyłącznie Boski Plan, który jest absolutnie doskonały, ponad dualizmem dobra i zła. Idealnie skrojony dla konkretnej duszy, która wcieliła się tutaj, w tym miejscu.
Dla Wodnika tu i teraz jest już przyszłością i to w wersji ostatecznej, takiej, jaką Bóg dla nas postanowił. W czasie, kiedy ten właśnie znak rządzi niebem, dobrze jest wyjść ze znanych kolein myślenia i dotychczasowego postępowania. Jak Wodnik być oryginalnym i nie zważać na utrudnienia i blokady.
Jego energia podpowiada, żeby przeszkody ignorować, tak jakby w ogóle nie istniały. Zdobyć się na bunt przeciwko temu, co już przestarzałe, nudne, nie nasze. Poczuć swoją oryginalność, to, że jesteśmy unikalni i taki jest też powód naszej bytności na ziemi.
Właśnie teraz warto sięgnąć po upór Wodnika i jego bezkompromisowość w tym, żeby stanąć za sobą i wreszcie zrobić to, na co mamy ochotę. W tym procesie trzeba tylko wyjść poza egoistyczne zachcianki. To właśnie z nimi, na drodze rozwoju, zmaga się Wodnik. Podobnie jak z narzucaniem innym swojego zdania, bo on wie lepiej.