Baran
Nic sobie nie robi z pogody
Jesień? Jaka jesień? Toż to tylko późne lato. Może jest nieco chłodniej, ale sorry, taki mamy klimat. To na pewno nie powód, by zaszywać się w domu. Jego optymizm i energia nie pozwalają smucić się ani przez chwilę. Nie ma zresztą na to czasu, bo ciągle biega, jeździ na rowerze, spaceruje z kijkami lub bez. W końcu dla aktywnych każda aura jest dobra.
Byk
Smakuje jesień
Dla Byka jesień to czas zbioru plonów. Wszystko, co wyhodował na swojej działce czy w ogródku, teraz może zebrać, zawekować i z dumą postawić na półce swej spiżarni. W jego przepysznych konfiturach, sokach, winie zatrzymane jest przemijające lato. Teraz wystarczy zaprosić znajomych na dyniowe latte.
Bliźnięta
Idzie do szkoły
Zmianę pór roku przyjmuje z radością. Lato było zdecydowanie za długie i za nudne. Teraz wreszcie zacznie się dziać. Znajomi powracali z urlopów, dzieci rozpoczęły rok szkolny. Zastanawia się, czy sam również nie powinien czegoś się uczyć, tyle kursów startuje jesienią! Zapisuje się więc na studia doktoranckie, naukę chińskiego i już ma zajecie na wieczory.
Rak
Zapada w sen zimowy
Z sentymentem wspomina lato, ale w duchu cieszy się, że już się skończyło. Te wyjazdy tak go wykańczały! Wreszcie można posiedzieć w domu, z rodziną, z najbliższymi. Popatrzeć na tańczący w kominku ogień, wypić gorącą czekoladę, poczytać dobrą książkę, wyspać się. Zakopuje się pod ciepłym kocem i prosi, by nie budzić go aż do wiosny.
Lew
Czuje przypływ natchnienia
Jesienią Lew zakłada modny płaszcz, kozaki i zastanawia się, co tu ze sobą począć. A że do roboty się nie garnie, z nudów zaczyna tworzyć. Aura zachwyca feerią barw, aż prosi się, by utrwalić ten monet na zawsze. Sięga więc po farby i sztalugi, aparat fotograficzny, lub pióro. Ma nadzieję, że już wkrótce zorganizuje wernisaż lub wieczór autorski.
Panna
Martwi się o zdrowie
Dla Panny jesień oznacza sezon przeziębień i grypy. A ona taka chorowita! Jak nic zaraz złapie katar lub jakąś poważniejszą infekcję. Zabezpiecza się więc, jak może, szczepi na wszystkie możliwe choroby i pędzi do apteki po stos witamin i syrop na kaszel. W domu robi generalne porządki, ociepla okna, łata dach i ceruje podarte skarpety.
Waga
Szuka równowagi
Czas, gdy dzień zrównuje się z nocą to dla Wagi doskonała okazja do refleksji, tym bardziej, że zbiega się z jej urodzinami. Robi bilans minionego roku, zastanawia się, czy osiągnęła to, co chciała, czy czuje się szczęśliwa, a co warto byłoby zmienić. Swoje przemyślenia publikuje w socjalach. Koniecznie musi wiedzieć, co znajomi o tym sądzą.
Skorpion
Robi rozliczenia
Spadające z drzew liście unaoczniają mu gorzką prawdę. Wszystko przemija. Prędzej czy później opadną wszelkie maski, zasłony, a zostanie tylko naga – jak te konary – prawda. To dobra okazja, by pozbyć się iluzji, zrezygnować z tego, co już mu nie służy, zwłaszcza zniszczyć niektórych pseudo przyjaciół, niech mają, na co zasłużyli.
Strzelec
Jedzie za słońcem
Mijające lato żegna bez żalu. Na przekór ponurej aurze tryska optymizmem. Jesień w końcu też jest piękna. Już cieszy się na Halloween i andrzejki. A potem zaraz Gwiazdka! Zawsze może jednak uznać, że mu za zimno i prysnąć w ciepłe kraje, bo nic tak nie ładuje jego baterii jak słońce i podróże.
Koziorożec
Nadrabia zaległości
Z ulgą wita jesień i koniec urlopów. Rzuca się w wir pracy, bo przez sezon wakacyjny nic nie dało się załatwić, więc teraz musi nadgonić. Najlepiej czuje się w środku zimy, ale jesień to dobre preludium, zwłaszcza jeśli jest ponura i deszczowa. Wreszcie nikt nie dziwi się jego posępnej minie, bo wszyscy mają tę samą.
Wodnik
Czuje zew wolności
Dla niego jesień to najpiękniejsza pora roku. Gdy z drzew spadają liście, on pakuje plecak i jedzie w góry – o tej porze roku są najpiękniejsze i wreszcie w miarę puste. Jeśli nie liczyć innych Wodników, który wpadli na ten sam pomysł. Można w spokoju przemierzać szlaki, medytować, zachwycać się cudami Natury.
Ryby
Wpadają w melancholię
Kap, kap...Wylewa łzy za przemijającym latem i bez końca przegląda zdjęcia z wakacji. Następne dopiero za rok! A teraz tylko coraz krótsze, w dodatku pochmurne dni, które wpędzają ją w depresję. Na poprawę nastroju objada się słodyczami i upija winem. To nie pomaga, więc wypłakuje się mężowi, przyjaciółkom i kotu.
fot. shutterstock