Od poniedziałku będziemy gotowe stawiać czoła wszelkim przeciwnościom. A to dzięki kosmosowi, który uruchomi w nas dwie dopełniające się energie. Poczujemy się i kobieco, i męsko. Po co nam to? Aby móc czerpać z życia garściami, przestać czekać na czyjś czas i uwagę, a jednocześnie nadal być delikatną i emanować ciepłem. Zastrzyk kobiecości dostarczy nam Wenus w Rybach, a ładunek skuteczności będziemy zawdzięczać koniunkcji Księżyca z Merkurym, wkraczających w znak Barana.
Sukcesy i przestrogi dla zodiaku (20-26.10). Nie odkładaj szczerej rozmowy. Druga strona właśnie tego potrzebuje
Spotkanie Merkurego z Marsem postawi nas na nogi; cierpliwość się skończy, a język wyostrzy. Wtorkowy nów w Wadze to idealny czas na bliskość i randki, ale już w czwartek Słońce wejdzie do Skorpiona i wzrośnie nasza podejrzliwość nawet wobec tych, którym zazwyczaj nie mamy nic do zarzucenia...
Czytaj dalej >