Od poniedziałku będziemy gotowe stawiać czoła wszelkim przeciwnościom. A to dzięki kosmosowi, który uruchomi w nas dwie dopełniające się energie. Poczujemy się i kobieco, i męsko. Po co nam to? Aby móc czerpać z życia garściami, przestać czekać na czyjś czas i uwagę, a jednocześnie nadal być delikatną i emanować ciepłem. Zastrzyk kobiecości dostarczy nam Wenus w Rybach, a ładunek skuteczności będziemy zawdzięczać koniunkcji Księżyca z Merkurym, wkraczających w znak Barana.
Horoskop weekendowy (5-7.12). Mikołaj przyniesie mnóstwo wzruszeń i sentymentalnych powrotów
Mikołajkowy weekend będzie wyjątkowo ciepły, spokojny, rodzinny, naprawdę udany. Księżyc w Raku przyniesie wiele wzruszeń, romantycznych spotkań, sentymentalnych powrotów. A dzięki trygonowi Merkurego z Jowiszem i Saturnem uda się wreszcie z kimś szczerze porozmawiać, coś sobie wyjaśnić, coś ważnego zrozumieć.
Czytaj dalej >