Księga Przemian mówi: przeszczepy mogą prowadzić do zbrodni

Starożytna chińska wyrocznia I-Cing, zwana Księgą Przemian, odpowie na każde pytanie. Choć napisano ją prawie 3000 lat temu, jej wskazówki wciąż zaskakują trafnością i głęboką mądrością.
Odpowiedzi Wyroczni interpretuje tłumacz I-Cing, Wojciech Jóźwiak.

Czy można wyjąć serce lub nerkę umierającemu człowiekowi i przeszczepić innemu? Jak pogodzić przeszczepy z majestatem śmierci?

WYROCZNIA BRZMI

60. Ograniczenie
W gorzkich ograniczeniach nie należy być wytrwałym.
Człowiek szlachetny określa liczby i miary i bada, jakie postępowanie jest właściwe.
Gorzkie ograniczenie. Wytrwałość przynosi niepomyślny los.

Interpretuje Wojciech Jóźwiak:

Lekarze nauczyli się przeszczepiać nerki, serca i inne narządy, które są konieczne do życia, ale wciąż takie operacje nas niepokoją. Czujemy, że dzieje się tu coś niezgodnego z naturą. Przeszczepy z jednej strony ratują ludziom życie, ale z drugiej jakoś mogą „przeszkadzać w umieraniu” tym, od których się narządy pobiera.
Czy Księga Przemian wyjaśnia jakoś te wątpliwości?
Heksagram „Ograniczenie” mówi o tym, by trzymać się sztywnych ustaleń, praw i rygorów. Kiedy lekarz musi decydować o czyimś życiu albo śmierci (pobranie serca do przeszczepu to taka właśnie decyzja!), lepiej jest, by trzymał się możliwie jednoznacznych praw i zasad.
Na pewno lekarzom od transplantacji nie wolno kierować się swoim widzimisię. W takich wypadkach lepsze są prawa surowe i drobiazgowe niż swoboda, która mogłaby prowadzić do tragicznych pomyłek.
Dalej Wyrocznia powiada, że zbytnia surowość w stosowaniu ograniczeń przynosi nieszczęścia. Co to oznacza? Najwyraźniej Księga uważa, że przeszczepy też są dla ludzi i źle by było, gdybyśmy popadli w drugą skrajność, dopuszczając do nich tylko w wyjątkowych wypadkach. Pacjenci powinni jednak odnieść korzyści z rozwoju medycyny. W heksagramie „Wewnętrzna prawda” ważna jest dla nas rada, że trzeba „wstrzymać egzekucję”.
Księga przypomina, że przy okazji przeszczepów mogą być popełniane nadużycia, a nawet zbrodnie. Słyszymy przecież o gangach handlujących ludzkimi narządami i kradnących nerki jakimś nieszczęśnikom. Ludzie nie mogą być traktowani jak „świnie i ryby”.
Tak więc Księga upomina się o los tych wszystkich, którym z powodu przeszczepów dzieje się krzywda.