Trudno przewidzieć, co Ryba poda na proszoną kolację, ale jest duża szansa, że zaskoczy gości czymś, co rzadko jedzą lub czego jeszcze w ogóle nigdy nie próbowali, jak np. bliny z kawiorem albo przepiórki z figami w koniaku. Ale – obok tych wyszukanych potraw – na stole znajdą się na pewno też te dobrze znane, swojskie, przez wszystkich lubiane, w razie gdyby „wynalazki” nie spotkały się z aprobatą.
Ryby lubią bowiem dobrze karmić i widzieć zadowolenie bliskich i gości. Może się zdarzyć tak, że wyjdziemy z takiego przyjęcia głodni, bo nic nam nie będzie smakować.
Ryby lubią zaskakujące, nietypowe połączenia kulinarne, potrafią mieszać różne style, eksperymentować, przełamywać jednolite smaki nowymi nutami, wzbogacać dobrze znane przepisy własnymi pomysłami. Czasem wychodzi przepysznie, lecz nierzadko zdarza im się przekroczyć granicę, która dzieli ciekawy smak od niejadalnego.
Tak czy inaczej imprezy Ryb należą do udanych. Życie towarzyskie często przenosi się wtedy do kuchni, która jest przytulna, pachnąca czosnkiem, ziołami i jabłkami. Dobrze się w niej siedzi, rozmawia, popija herbatki z prądem w zimowe dni...
Jeśli metraż nie pozwala na ustawienie w kuchni stołu, Rybka decyduje się na kuchnię połączoną z salonem, by gotując, mieć kontakt z gośćmi czy dziećmi odrabiającymi lekcje przy stole.
Do pewnych produktów Ryby mają wyjątkowy sentyment. Są to: bigos, kiszonki, marynaty, sery pleśniowe, piwo, owoce morza, grzyby, kefir i jogurt. Bardzo cenią sobie zioła i hodują je na kuchennym parapecie nawet w zimie, wysiewają też np. rzeżuchę, przez cały rok mają własny szczypiorek z cebuli i natkę z pietruszki, którymi wzbogacają smak i wygląd kanapek czy past.
Ryby są dobrymi barmanami i ekspertami od win, sommelierami. Mają talent do przyrządzania drinków oraz pochłaniania ich – także w samotności, gdy w pobliżu akurat brakuje kompana.
Ulubione potrawy Ryb:
żur lub barszcz na zakwasie, staropolski bigos z winem, suszonymi śliwkami, grzybami, spaghetti z owocami morza, rozmaite leguminy, kisiele, budynie, kremy.
Alkohole:
piwo, w tej dziedzinie są prawdziwymi smakoszami. Młode wino, nalewki domowe.
Elżbieta Bazgier
fot.shutterstock.com
Żigolo? Usługa jak każda inna! Wiele kobiet nie ma z tym problemu, ale ich podejście zależy od znaku zodiaku
Kobiety płacą, nie dlatego, że są samotne czy zdesperowane. Płacą, bo chcą i mogą! Mają dość tinderowych oszustów i kiepskich randek z kimś, kto tylko na zdjęciu sprzed dwudziestu lat jako tako wyglądał. Płacą, więc wymagają. I dostają to, czego chcą: atencję, skupienie na sobie i pewność, że ktoś wie, jak je zadowolić. Jak podchodzą do tego znaki zodiaku?
Czytaj dalej >