Czarostwo i etyka. Stwórz własny kodeks
Uprawianie magii to ścieżka duchowa, ale nie obowiązuje w niej jeden uniwersalny kodeks moralny ani konkretny zbiór wierzeń. Istnieje wiele odłamów i tradycji czarostwa z odrębnymi praktykami i zasadami etycznymi. Pierwszym krokiem jest poznanie i określenie własnych przekonań moralnych. Zrób to, zanim przystąpisz do zaklęć czy rytuałów.
Zastanów się, czy twoje odczucia są zbieżne z etyką któregoś z nurtów czarostwa i czy chcesz postępować według niej. Jeśli wolisz kierować się własnym systemem moralnym, niezależnym od tradycji, możesz opierać się na swojej ocenie, co jest dobre, a co złe. Nie ma idealnej drogi – wybierz taką, która wydaje ci się właściwa.
Prawo Trójpowrotu i Porada Wiccańska
Wiccanie stosują się do dwóch dyrektyw etycznych: Prawa Trójpowrotu oraz Porady Wiccańskiej. Prawo mówi, że wszystko, co przekazujesz wszechświatowi – pozytywne czy negatywne – powróci do ciebie po trzykroć mocniej. Jeśli wykorzystujesz magię w niegodziwym celu, cała zła energia, jaką wysyłasz na zewnątrz, w którymś momencie do ciebie wróci i wpłynie negatywnie na twoje życie.
Prawo Trójpowrotu stanowi część Porady Wiccańskiej, będącej podstawą etyki wiccan i niektórych neopogan. Porada brzmi: „Jeśli nie krzywdzisz nikogo, czyń swoją wolę”. Skłania to wiccan, by zawsze myśleli o konsekwencjach swoich czynów i nie wyrządzali nikomu celowo krzywdy – ani za pomocą magii, ani przy użyciu innych środków.
Inne kodeksy moralne
Etyka wiccańska nie jest uniwersalna – nie wszystkie nurty czarostwa się z nią utożsamiają. Ja też nie do końca zgadzam się z Poradą Wiccańską. Zawsze była ona dla mnie kwestią sporną i wiele lat temu stała się jednym z powodów mojego odejścia od wicca do czarostwa tradycyjnego, a później eklektycznego.
Nie chodzi o to, że chcę używać magii, by krzywdzić innych. Po prostu opieranie się na własnym kodeksie moralnym bardziej mi odpowiada niż przestrzeganie z góry ustalonych zasad. Wynika to z mojego chrześcijańskiego wychowania. Latami musiałam pozornie podporządkowywać się sztywnym zasadom obowiązującym w Kościele, jednocześnie praktykując czarostwo w szafie na miotły. Chciałam słuchać intuicji oraz kierować się poczuciem dobra i zła.
Decyzja o stosowaniu się do własnych reguł moralnych dała mi duchową wolność, której nie odczuwałam od dawna. Dzięki temu mogłam w pełni kontrolować, dokąd zmierza moja duchowa ścieżka. Znajdź swoją drogę. Niektóre czarownice wierzą w karmę przypominającą Prawo Trójpowrotu. Karma oznacza, że wszystko, co wysyłasz w świat, w końcu do ciebie wróci. Jeśli podzielasz to przekonanie, kieruj się nim i działaj w zgodzie ze sobą.