Nie ma co liczyć na spokojny, leniwy weekend. Mimo iż Księżyc i Wenus w Wadze nawołują do zgody i pokoju, emocje podkręcać będzie Mars w wybuchowej opozycji z Uranem. Będziemy chcieli robić wszystko na przekór, po swojemu, a najbardziej to, co niedozwolone lub odrobinę niebezpieczne.
Czytaj dalej >Od poniedziałku będziesz w pełni sił i zdrowia, spokojna i skupiona na tym, co robisz. Saturn wyszedł z retrogradacji i wszystko znowu jest na swoim miejscu. Dzięki trygonowi Wenus z Plutonem zaczniesz szukać odpowiedzi, co jest dla ciebie rozwojowe, a co szkodliwe i niszczące. A ingres Wenus w znak Wagi zaopiekuje się twoim sercem i portfelem.
Czytaj dalej >
Na swojej stronie internetowej zainstalowałem wyrocznię, która stawia karty elektronicznie. Program wylicza liczby losowe, które wskazują, które karty wypadły. I to działa! Pracuję z tą wyrocznią od lat i nie zauważyłem, żeby w czymkolwiek była gorsza od ręcznego tasowania kart tradycyjnych.
Czytaj dalej >
Od stycznia zacznie się czas zmian i przełomów. W marcu Saturn z Ryb pogoni nas do pracy i przypomni o szarej rzeczywistości. W kwietniu z Wenus w Baranie przyjdzie miłość, zaś w maju Jowisz pozwoli odczuć sukcesy i wywoła ogromne zmiany w życiu powietrznych znaków: Wag i Wodników, a największe u Bliźniąt. Jesienią wodne znaki poszukają miłości.
Czytaj dalej >
Opozycje Słońca z Jowiszem oraz Wenus z Neptunem namawiają do dogadzania sobie. Noc okazać może się zbyt krótka, by skosztować wszystkich rozrywek, których nie będziemy sobie żałować. Nowe, nietuzinkowe znajomości przyniesie Merkury w opozycji z Uranem.
Czytaj dalej >Na początku tygodnia będziemy jeszcze czuć wpływ sobotniej pełni Księżyca połączonej z zaćmieniem, która wyzwoliła wielkie pokłady energii, być może zapadły ważne decyzje. Dlatego teraz odpocznij, odetchnij, odeśpij. We wtorek znowu będziesz miała ogromną energię do działania i kochania – zaserwuje je trygon Wenus z Uranem.
Czytaj dalej >Przed nami nerwowy weekend. Pełnia z częściowym zaćmieniem Księżyca oraz opozycja Marsa z Jowiszem wsadzą nas na emocjonalną huśtawkę. Nie ulegajmy namiętnościom, bo łatwo dziś przeholować zarówno w przyjemnościach – jedzeniu, piciu, miłości - jak w zazdrości czy gniewie.
Czytaj dalej >
Premium
Przed nami miesiąc pełen dynamicznych zdarzeń. Najwięcej silnych emocji przyniesie nam Mars. Opozycja Marsa i Słońca z Uranem przyniesie ryzykowne pomysły i potrzebę sprawdzenia się. Gorąco zrobi się za sprawą koniunkcji Marsa ze Słońcem. O byle bzdurę możemy skakać sobie do oczu, dlatego lepiej unikać spotkań z ludźmi, którzy i bez tego działają nam na nerwy.
Czytaj dalej >
Od poniedziałku zmienia się aura. Słońce przejdzie z powietrznej Wagi w wodnego Skorpiona. Będziemy tajemniczy, wycofani, a niekiedy mistyczni i zaborczy - jak Skorpiony. Uważaj więc na to, co mówisz, robisz, jakie podejmujesz decyzje. I skup się na pracy! Sobotnia pełnia Księżyca z zaćmieniem wyzwoli chęć tupnięcia nogą na złe traktowanie przez bliskich.
Czytaj dalej >
Do 25 maja twoje relacje wspiera Jowisz. To dobry czas dla zawierania wszelkich formalnych związków. Mogą to być spółki, współpraca i oczywiście małżeństwo. Jowisz w Byku oznacza też, że swoje sukcesy możesz mierzyć ilością nieprzychylnych ci ludzi. Im bardziej będzie ci się coś udawało, tym więcej pojawi się wrogów.
Czytaj dalej >
Słońce w koniunkcji z Merkurym zaprasza do ruchu, wyjść i wycieczek. Nieraz potkniemy się jednak na ścieżkach jesiennych spacerów, bo Pluton w kwadraturze podstawi nam nogę. Na szczęście trygon Wenus z Jowiszem oraz Księżyc wkraczający w niedzielę do Wodnika zapewnią miękkie lądowanie.
Czytaj dalej >
Poniedziałek będzie spokojny i leniwy, we wtorek zaczną się dziać dziwne rzeczy – opozycja Księżyca z Uranem przyniesie nerwy i nagłe zmiany sytuacji. Stresujesz się, gdy dużo się dzieje albo gdy czujesz, że tracisz kontrole? W tym tygodniu staraj się odpuścić. A co robić, aby sobie nie zaszkodzić? Oddychać, pić wodę i ziółka… i milczeć.
Czytaj dalej >
Czyżby dlatego, że astrologia, przewidując przyszłość, robi konkurencję wizjom z Objawienia św. Jana, czyli z Apokalipsy? A może dlatego, że planety noszą imiona starożytnych bóstw, więc łatwo naruszyć pierwsze przykazanie? Albo dlatego, że w horoskopach kryją się jakieś szatańskie podszepty? Otóż nie. Przyczyna jest inna i wynika z historii.
Czytaj dalej >