Jeszcze w poniedziałek możesz być pod wpływem sobotniej pełni z zaćmieniem Księżyca, która przyniosła wielką ambicję i chęć dokonania życiowej metamorfozy. Poczułaś w sobie siłę… a teraz na chwilę odpocznij, pomedytuj, pomyśl, naciesz się tym, co zrobiłaś. Długo byłaś silna!
W poniedziałek więc rób tylko to, co powinnaś i połóż się spać wcześniej, bo już we wtorek dostaniesz kolejny zastrzyk ogromnej energii od kosmosu. O godzinie 13.51 uściśli się trygon Wenus z Uranem i pozwoli zacząć myśleć o sobie dobrze, może nawet w samych superlatywach.
Będziesz miała wielką szansę by wygrać spór w pracy, wcielić w życie plan i marzenia, aby sięgnąć po to, co – nad czym się skupiłaś w ostatnich tygodniach, a może nawet miesiącach. W najbliższych dniach zajmuj się tym, co najważniejsze. A czym dokładnie? Swoimi pasjami, które mogą stać się twoim zawodem i źródłem utrzymania.