Mars to działanie, a Skorpion emocje
Do 12 października Mars przebywał w Wadze, a wielu z nas mogło obserwować brak waleczności, energii i sprawczości w działaniu. Byliśmy kurtuazyjni, nasze sprawy zależały od innych. „Niech ktoś jeszcze rzuci na to okiem”, „decyzja należy do kierownictwa”, „a co ty o tym myślisz?” – było grzecznie, ale nieskutecznie. Chętniej gadaliśmy, niż działaliśmy. Godziliśmy się na ustępstwa. Teraz to się zmieni.
Pamiętajmy jednak, że na innych Mars również działa, spodziewajmy się zatem ostrych starć. Także w rodzinach problemy zamiatane dotąd pod dywan znajdą się na ostrzu noża. Skorpion nie uznaje półśrodków, a Mars podkręca emocje, także te destrukcyjne. Oby nie wymknęły się spod kontroli!
Kwadratura Marsa z Plutonem była preludium
5 października uaktywniła się kwadratura dwóch podobnych energii, Marsa i Plutona. Kiedy dwie podobnie działające planety tworzą aspekt 90 stopni, efektem jest jej pomnożenie, przesada. Dlatego już od kilku dni mogliśmy łatwiej wpadać w złość, prowokować konflikty, niektórzy zostali zawaleni dodatkową robotą. I Mars, i Pluton są współwładcami Skorpiona, dlatego energia ostatnich dni była preludium do ingresu Marsa w ten znak. Jeszcze przez dwa tygodnie Słońce będzie w Wadze i złagodzi wpływ Marsa, ale Wenus w Pannie już jest słaba i nie okrzesa naszych manier.
Jak działa Mars w Skorpionie
Skutecznie, bezwzględnie i emocjonalnie. Jeśli czegoś zapragniemy, uznamy, że musimy to mieć i zrobimy wszystko, żeby tak się stało. To będzie wystarczające usprawiedliwienie każdych działań. Nie jakaś tam etyka, kultura, albo nawet przepisy… to będą sprawy drugorzędne. Skoro "chcę", to tak będzie i koniec.
Mars w Skorpionie jest zazdrosny, podejrzliwy i umie myśleć w stresie. I choć na jedne znaki zadziała mocniej (Skorpiony, Barany, Byki, Ryby i Raki), to ta skuteczność działania i jasność, czego się chce, udzieli się większości z nas.
Czemu sprzyja Mars w Skorpionie
Cechą Skorpiona jest dążenie do sedna, a przeszkody go tylko mobilizują. Ma też talent do analizy i autoanalizy. Nadchodzi niezły czas na niełatwą psychoterapię, walkę z uzależnieniem, rozmowę o rozwodzie. Czas Marsa w Skorpionie do emocjonalny boot camp. Nie będzie cackania się ze sobą ani z innymi.
Energia Marsa w Skorpionie lubi szybkie rozwiązania, ale jeśli trzeba, doda wytrwałości. Nadchodzą sprzyjające dni na otwarcie różnych trudnych rozdziałów, np. złożenia pozwu w sprawie sądowej, przystąpienia do wieloetapowej, wyczerpującej rekrutacji, rozpoczęcia radykalnego leczenia.
Nie będzie za to miejsca na wlokące się relacje, w których nie wiadomo, na czym się stoi. Liczyć się będzie konkret. Kochamy się? To chodźmy do łóżka. Nie? Nie traćmy czasu. Poczujemy to zwłaszcza w ostatniej dekadzie października i w listopadzie, kiedy do Marsa dołączy Słońce. Mars w Skorpionie pomaga też w rozmowach o pieniądzach, w podziałach majątku, w jasnym rozgraniczaniu: tu moje pieniądze, a tu wspólne pieniądze.
Czemu Mars w Skorpionie nie sprzyja
Koalicjom, współpracy, spółkom, umowom, zwłaszcza tym „na gębę”. I Skorpion, i Mars to indywidualiści, energia sprzyjać będzie raczej rozłamom, wybijaniu się na niepodległość, walce o swoje.
Nie wierzmy w obietnice. Dbajmy o prywatność, nie rozgłaszajmy planów na prawo i lewo. W ogóle starajmy się zostawiać mało śladów. Nie piszmy głupot w mailach i na messengerach, nie obgadujmy nikogo dla rozrywki, nie proponujmy nielegalnych rzeczy… a przynajmniej nie w formie, którą można nagrać lub zrobić screena. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś wycieknie i do czego ktoś może użyć naszych słów i danych. I nie zdziwmy się, jeśli teraz wyjdą na jaw czyjeś stare rozmowy, jakieś podsłuchy. Afera Rywina z 2002 roku działa się w lipcu, kiedy Mars był w Raku, ale skandal wybuchł w grudniu, kiedy Mars był Skorpionie.
Kalendarium Marsa w Skorpionie
12.10 - ingres Marsa do Skorpiona. Emocje rozhulane kwadraturą Marsa i Plutona nie wycisza się, a cała para pójdzie w skuteczność, bo Mars ustawi się w trygonie z Saturnem. Połączone siły Marsa i Saturna dają twardzieli, emocjonalnych żołnierzy. Od decyzji podjętych w tym czasie nie będzie odwrotu.
15.10 - zaćmienie Słońca, a po nim koniunkcja Księżyca i Marsa. Zaćmienia działają na nas różnie, jedni ich nie odczuwają, inni są pobudzeni, astrologowie jednak przestrzegają przed rozpoczynaniem czegokolwiek w czasie zaćmień. Będzie o tyle łatwo, że to weekend. Co jeszcze wiadomo o zaćmieniach? Czasem coś ukrywają, mimo że to coś jest na widoku. To te sytuacje, gdzie wszyscy patrzą, nikt nie widzi. Funkcjonuje też interpretacja, że zaćmienia działają podobnie do Plutona, czyli coś się ujawnia, wybucha z jakąś siłą, i nie ma tu wartościowania, dobre czy złe. Koniunkcja Księżyca, Słońca i węzła jest też spustem, najszybszą energią, która potrafi uruchomić tranzyty wolniejszych planet. Wszystko to razem oznacza, że 15.10. i dwa sąsiadujące z nim dni - choć pełne energii, będą nieprzewidywalne.
18.10 – uaktywnia się kwadratura Merkurego, Słońca i węzła księżycowego z Plutonem. To wzmocnienie energii Marsa w Skorpionie, może się zdawać, że jakiś cel jest blisko. Dobry moment na wzmożenie wysiłków, zwłaszcza, że w tle korzystny ziemski trygon Wenus i Jowisza. Aż do 24.10. warto zagrać o wysokie stawki.
22.10 - Merkury, a 23.10. Słońce wejdą do Skorpiona, utworzą trygon z Saturnem i wtedy ogarnie nas uczucie, że bezwzględność jest dobra.
28-29.10 pełnia i zaćmienie Księżyca, Księżyc w koniunkcji z Jowiszem, a Mars z Merkurym. Weekend, na wielkie decyzje nie będzie przestrzeni, za to energia będzie nas rozpierać, zwłaszcza Skorpiony i Byki - i jest w tym ryzyko przeszarżowania, na przykład na drodze. Komuś może się uruchomić nieopanowana rywalizacyjność, głód adrenaliny albo ostentacja. Ale jeśli trzeba zabrać się za to, co kiedyś napawało lękiem, pójdzie zaskakująco łatwo. Dni tuż przed i tuż po zaćmieniu wyglądają na emocjonalne tsunami.
Aż do 12.11 - będzie się wzmacniać ryzykancka, niebezpieczna aura. Kto umie kontorlować emocje, praktykuje na przykład świadomy oddech, wygra. Mars, Merkury i Słońce idą ramię w ramię w opozycji do, najpierw Jowisza, potem Urana. Grożą nam wstrząsy w związkach, w pracy, w polityce. Również w finansach osobistych i publicznych.
13.11 Księżyc uruchomi koniunkcję Marsa ze Słońcem i odtąd już idą razem aż do 24.11., kiedy wejdą w znak Strzelca. Ten okres będzie podobnym preludium do pobytu Marsa w Strzelcu, jak wtedy, kiedy kwadratura Marsa z Plutonem zapowiadała pobyt Marsa w Skorpionie. Karty na stole, wiadomo, o co się bić, wysoki poziom energii. Powoli też zaczniemy szukać sojuszników do wspólnych aktywności.
współpr: KAI