Obecne w domach astrologicznych złoczynne planety – Mars, Uran i Pluton – działają ze zdwojoną siłą. Nawet te szczęśliwe, jak Jowisz czy Wenus – są słabsze, bo ostrzegają, ale i dają nadzieję i siłę, by stawić czoło życiowym burzom. Przerażający dom ósmy, nazywany domem śmierci, odpowiada za ekstremalne doświadczenia krzywd i bolesnych kryzysów. Mówi o najgłębszych psychicznych ranach, ale też o odrodzeniu, nadziei na pokonanie demonów. Złą sławą cieszy się dom dwunasty, tajemnicze miejsce w horoskopie. Tu skrywają się emocje tak trudne i bolesne, że spychamy je w podświadomość. A one nadal rujnują. Ale domy śmierci i destrukcji przynoszą też moc wybaczania i wznoszenia się wyżej niż przodkowie.
Horoskop na majówkę (1-4.5). W długi weekend nie zabraknie nam wzruszeń. Dopisze pogoda i towarzystwo
Wyjątkowo przyjemnie zapowiada się długi weekend. Dopisze nie tylko pogoda, ale także towarzystwo. Księżyc w Raku pozwoli wszędzie poczuć się jak w domu, a gdy 3 maja przejdzie do Lwa, będziemy świętować z rozmachem i narodową dumą. Nie zabraknie też momentów pełnych wzruszeń, które przywoła Wenus w koniunkcji z Neptunem.
Czytaj dalej >