Astrologia

Astroprognoza na maj. Za sprawą Marsa wrogów wdepczemy w ziemię. Nie będzie też lepszej okazji do zaręczyn i małżeństwa

Mars w Baranie się nie cacka, gdy czegoś chce. Dlatego szybko i skutecznie uporamy się z każdym problemem, a wrogów wdepczemy w ziemię. Barany, Skorpiony i Wodniki będą niepokonane. Wenus w koniunkcji z Jowiszem to jedna z najlepszych okazji do zaręczyn i zawarcia małżeństwa. Dla tych zaś, którzy ten krok mają już za sobą, układ ten okaże się szansą na poprawę wzajemnych relacji.

Astroprognoza na maj. Pluton otworzy bramy piekieł

Wenus w kwadraturze z Plutonem (1-3 maja) spowoduje niekontrolowane wybuchy emocji. Zazdrość, zawiść, złość zepsuć mogą nam majówkę, gdy okaże się np., że znajomy przyjechał na nią nowym, drogim samochodem lub z atrakcyjną blondynką. W dodatku Pluton 2 maja zaczyna poruszać się pozornym ruchem wstecznym, otwierając bramy piekieł. Takim piekłem jest nasza podświadomość, w której upchnęliśmy mnóstwo negatywnych emocji, żalów i zranień. To wszystko może teraz szczególnie uwierać, domagając się zaopiekowania i uleczenia.

Zobacz też:

W dniach 1-6 maja sekstyl Marsa z Plutonem da nam siłę do zmierzenia się z tymi demonami. A także z każdym, kto spróbuje stanąć nam na drodze. Mars jest w końcu w swoim władztwie – w Baranie – a ten się nie cacka, gdy czegoś chce. Dlatego szybko i skutecznie uporamy się z każdym problemem, a wrogów wdepczemy w ziemię. Barany, Skorpiony i Wodniki będą niepokonane.

Astroprognoza na maj. W połowie miesiąca życie przyspieszy

W połowie miesiąca życie zdecydowanie przyspieszy i to w kierunku, którego nikt się nie spodziewa. Słońce w koniunkcji z Uranem (11-15 maja) każe zapomnieć o spokoju i przewidywalności. Coś wybuchnie lub wyskoczy jak Filip z konopi i każe nam nagle zmienić plany. Może być nerwowo.

15 maja Merkury wejdzie do znaku Byka, zyskamy więc nieco spokoju i z dystansu spojrzymy na całą sytuację. Zamiast reagować impulsywnie, najpierw skalkulujemy swoje szanse i czy to się w ogóle opłaca. Choć jego kwadratura z Plutonem (16-18 maja) ostrzega przed próbami manipulacji. Nie traćmy zatem czujności.

Wenus koniunkcję z Uranem utworzy w dniach 16-20 maja. Przed nami kolejne niespodzianki, tym razem głównie miłosne. Można zakochać się do pierwszego wejrzenia, choć niekoniecznie szczęśliwie. Poza tym równie łatwo wygrać dużą sumę, co ją stracić. Ostrożnie więc z każdym hazardem.

Astroprognoza na maj. Jowisz sprzyja inwestycjom

Niemal w tym samym czasie Słońce spotka się z Jowiszem (16-21 maja). Skłoni to nas do zajęcia się finansami i długoterminowymi inwestycjami. Wszelkie działania pójdą gładko, bo okoliczności będą nam sprzyjać. Właśnie teraz możemy dostać kredyt, kupić działkę, mieszkanie lub rozpocząć budowę domu. To również dobry moment, by rozmawiać o majątku z rodziną i partnerem, a szefa zagadnąć o podwyżkę. Jeśli jest spod znaku Byka, Lwa lub Strzelca, będzie mieć gest.

Sekstyl Słońca z Neptunem (17-21 maja), kolejny pomyślny aspekt, złagodzi wszelkie agresywne skłonności, pomoże się porozumieć zwaśnionym stronom, a w dodatku otworzy nas na emocje i potrzeby innych ludzi. Niespiesznie, w miłej atmosferze cieszyć się będziemy rozkwitającą wiosną i w sympatycznym towarzystwie, przy dobrej muzyce smakować grillowane przekąski.

Katarzyna Owczarek

Z wykształcenia psycholog, od ponad 20 lat zajmuję się astrologią, tarotem i numerologią. Jest autorką tekstów o tematyce ezoterycznej, odpowiada na łamach pism na listy i maile.