Chińczycy wiedzą, że mocno schłodzone jedzenie przynosi tylko chwilową ulgę, a ogólnie szkodzi żołądkowi. Dlatego w upał lepiej nie sięgać po lody, tylko zjeść coś, dzięki czemu się spocisz. W krajach tropikalnych, gdzie temperatury sięgają powyżej 40 st. C je się pikantne potrawy i pije gorące napoje. Brzmi nielogicznie? Dzięki temu człowiek się poci, a to chłodzi. Podstawą dobrego chłodzenia jest nawodnienie. Trzeba dużo pić (ok. 30 ml wody na 1 kg ciała). Jeśli ważysz 60 kg musisz wypić 2 litry wody dziennie. Każdą filiżankę herbaty czy kawy trzeba popić dodatkową szklanką wody.
Co najlepiej gasi pragnienie w upalny dzień?
Pij: świeżo wyciskane soki. Najlepiej rano. Organizm wykorzysta maksymalnie zawarte w nich składniki i nie obciążysz żołądka ani nie zablokujesz jelit. I przede wszystkim żywą wodę.
Czym jest żywa woda?
Woda z kranu w niczym nie przypomina tej ze strumienia: orzeźwiającej, naturalnie czystej i... żywej. Właśnie tak! Żywej. Woda miejska, filtrowana i tłoczona systemem zardzewiałych rur, już taka nie jest. Austriacki przyrodnik Wiktor Schauberger obserwował wodę w naturze. W rzece czy w strumieniu meandruje ona, tym samym pozbywając się zanieczyszczeń. W serii swoich doświadczeń potwierdził, że jej ruch wirowy oczyszcza ją, dodatkowo uszlachetniając jej strukturę. Większość z nas nie ma dostępu do wody ze studni albo górskiego strumienia. Ale można poprawić jakość kranówki.
Jak zrobić żywą wodę?
Filtrowanie to podstawa! Niektórzy używają do gotowania i parzenia herbaty wody prosto z kranu. Najlepiej zrobić eksperyment. Wypróbować i takiej, i takiej. Nie mamy możliwości sprawdzenia, jak zmienia się jej skład chemiczny, ale filtrowanie ma znaczący wpływ na jej walory smakowe. Poza tym w czajniku osadza się mniej kamienia, a na powierzchni herbaty nie pływa brązowa powłoka, która po wypiciu osadza się na ściankach kubka.
Można kupić specjalny filtr i zamontować go na kranie. Dobrym rozwiązaniem są dzbanki, które pomagają filtrować wodę. Ich filtr wypełniony węglowym granulatem pomaga oczyszczać wodę przez miesiąc, potem trzeba go wymienić.
Zrób własny filtr do wody.
Matka natura dała nam minerały: szungit, czarny krzemień i turmalin. Pomogą one uzdatnić wodę. Weź garść wybranych, drobnych kamyków (im większa powierzchnia minerału, która styka się z wodą, tym lepiej). Włóż do szklanego dzbanka lub słoika. Zalej wodą z kranu. Odczekaj 3 dni. W tym czasie woda nabierze właściwości i walorów smakowych, podobnych do tej ze strumienia. Unikaj przechowywania jej w plastiku. Szkło: karafka, zwykły słoik albo butelka będą lepsze. Nie pij jej zbyt zimnej. Pozornie lepiej gasi pragnienie. Może sprawia większą przyjemność, ale naraża organizm na szok, a zwłaszcza żołądek.
Jakie jedzenie ochładza organizm?
WARZYWA sałata, rukola, bakłażan, burak, brokuły, grzyby, kalafior, seler, pieczarki, papryka, kukurydza, rzepa, cykoria, szpinak, kabaczek, pomidory, cukinia, jarmuż, rzodkiewka, seler naciowy, oliwki, estragon, kolendra.
OWOCE grejpfrut, słodkie jabłka, maliny, jeżyny.
ORAZ ryż brązowy i biały, tofu, olej słonecznikowy, olej lniany, olej sojowy, olej z pestek winogron, oliwa z oliwek, siemię lniane, słodka śmietanka.
Nabiał ma właściwości chłodzące. A kwaśne mleko jest dobre dla jelit, ponieważ zawiera bakterie kwasu mlekowego. Kup świeże mleko na pobliskim bazarku lub ryneczku. Przelej do słoika, potrzymaj na parapecie przez 2-3 dni. Serwuj ze szczyptą soli, łyżką oleju z ostropestu (pomoże oczyścić wątrobę) albo z dodatkiem posiekanej mięty dla większego orzeźwienia.
Unikaj: Smażonej wieprzowiny i wołowiny w anturażu tłustych sosów. Zamiast tego jedz chude mięso np. grillowanego indyka czy pieczone ryby. Gotuj lekkie posiłki, krótko i na mocnym ogniu. Jeśli twój żołądek to lubi dodawaj do potraw pikantnych przypraw: chili, pieprz cayenne.
Mięta na ochłodzenie.
Ma wybitne właściwości chłodzące. Wrzuć kilka świeżych listków do szklanki, zalej wrzątkiem. Pij napar w temperaturze pokojowej. A jeśli nie możesz się powstrzymać i musisz napić się zimnego? Do szklanego dzbanka włóż kilka gałązek, dodaj cytrynę pokrojoną w cząstki, dosyp brązowego cukru lub dodaj miodu, zalej wszystko źródlaną wodą. Pij po pół godzinie.
Pokrzywa na spuchnięte nogi.
Pij ją jeśli latem puchną ci nogi i dłonie, a upały psują koncentrację. Zapobiega zatrzymywaniu się płynów w organizmie, nie pobudza, wzmacnia, bo zawiera witaminy C, K, B2, żelazo, wapń, sole mineralne, działa przeciwalergicznie, oczyszcza, ogranicza potliwość. Możesz zaparzyć świeże (z czubków rośliny) zioło albo gotową saszetkę.
Melisa na wyciszenie.
Działa uspokajająco, co dobrze wpływa na obciążony upałami układ krwionośny i serce. Ułatwi ci zasypianie i wyciszy nerwowość spowodowaną wysokimi temperaturami. Możesz parzyć z niej herbatki, albo dodawać posiekane listki do owocowych sałatek.
MW
fot.shutterstock